Wycieczka do Poznania i okolic 23 – 24 maja 2015r.
W stolicy Wielkopolski gości się przy okazji Międzynarodowych Targów Poznańskich, bywa się w interesach, czasami przejazdem. My w piękny, ciepły i słoneczny weekend wybraliśmy się po to, by zobaczyć zabytki i poznać historię miasta. Ach, co to była za wycieczka…
23.05.2015r. mimo wczesnej pory wszyscy byliśmy w doskonałych humorach, pełni nadziei na dwa dni obfitujące we wrażenia. I nie zawiedliśmy się. Towarzyszyła nam Pani Ania, która pokazała nam Poznań jakiego dotąd nie znaliśmy.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Zamku Królewskiego na wzgórzu Przemysła, którego skromna bryła jest wynikiem wielu wojen i pożarów. Budowę zamku rozpoczął książę wielkopolski Przemysł I. Za panowania Kazimierza Wielkiego, była to prawdopodobnie największa budowla świecka w kraju. Naprzeciwko Zamku znajduje się późnobarokowy kościół Franciszkanów.
Spacerkiem udaliśmy się na Stary Rynek. Dominującą budowlą jest tu renesansowy ratusz z połowy XVI w., dzieło Jana Baptysty Quadro z Lugano. Monumentalna fasada frontowa z trzykondygnacyjną arkadową loggią jest zwieńczona wysoką ścianą attyki z trzema wieżami. W ratuszu zwiedziliśmy Muzeum Historii Miasta Poznania i jego reprezentacyjne sale – z Salą Renesansową (tzw. Wielką Sienią) nakrytą słynnym sklepieniem z 1555r. W samo południe bacznie wypatrywaliśmy na ratuszowej wieży koziołków. Punktualnie o 12:00 otworzyły się drzwiczki i ukazały się dwa koziołki. Poruszane mechanizmem zegara trykały się rogami 12 razy. Na Starym Rynku zobaczyliśmy pomnik Studzienka Bamberki postawiony w 1915 r. dla upamiętnienia przybycia na początku XVIII w. niemieckich osadników z okolic Bambergu, którzy zasiedlili i odbudowali podpoznańskie wsie ( obecnie dzielnice miasta), wyludnione w wyniku wojen i zarazy. W czterech narożnikach Starego Rynku stoją cztery fontanny: Prozerpiny, Apollina, Posejdona i Marsa. Całości dopełnia pręgierz zwieńczony rzeźbą kata z mieczem w ręku.Nieopodal rynku znajduje się Fara Poznańska, w której czekała na nas niespodzianka - wysłuchaliśmy fragmentu koncertu organowego. Po wyjściu z tej pięknej świątyni naszym oczom ukazał się niezwykły widok… Trafiliśmy na Pułk Ułanów Poznańskich. Za ich sprawą przenieśliśmy się w XIX w. Stroje z epoki i konie były piękne!
Niedaleko ratusza mieści się Muzeum Instrumentów Muzycznych. Mogliśmy tu obejrzeć bogaty zbiór zarówno instrumentów prehistorycznych, jak i powstałych w I połowie XX w. Oprócz wielu cennych „klasycznych” instrumentów zobaczyliśmy ciekawostki, jak np. skrzypce „głuche” – instrument zbudowany z samych krawędzi (bez pudła rezonansowego) lub skrzypce „jazzowe” – wyposażone w wielką tubę. Oczywiście spróbowaliśmy najprawdziwszego Rogala Świętomarcińskiego mimo, iż nie przyjechaliśmy 11 listopada w dniu Św. Marcina.
Ze Starego Miasta przejechaliśmy autokarem pod Bramę Poznania ICHOT, nowoczesne centrum interpretacji dziedzictwa opowiadające o dziejach Ostrowa Tumskiego, w szczególności o roli, jaką to miejsce odegrało w czasach kształtowania się Państwa Polskiego. Następnie udaliśmy się do Katedry z X w. na Ostrowie Tumskim. Wewnątrz naszą uwagę przyciągnęły płyty nagrobne z XV – XVI w. oraz XIX wieczna Złota Kaplica, w której znajduje się sarkofag oraz pomnik pierwszych polskich władców Mieszka I i Bolesława Chrobrego. W podziemiach zobaczyliśmy relikty pierwszej katedry, grobowce pierwszych władców oraz baptysterium. Zaledwie kilkadziesiąt metrów od Katedry znajduje się Kościół Najświętszej Maryi Panny. Ten wyjątkowy w swym kształcie kościół stoi na miejscu kaplicy grobowej, wzniesionej ok. 965 r. przez Dobrawę, żonę Mieszka I. Pod kościołem odkryto pozostałości wczesnopiastowskiego pałacu pierwszych władców Polski tzw. palatium. Ważnym obiektem, który zobaczyliśmy po minięciu Kościoła NMP była Psałteria – budynek z pocz. XVI w., zamieszkiwany dawniej przez 12 kapłanów, zobowiązanych do śpiewania psalmów w katedrze.
Pod koniec dnia obejrzeliśmy Teatr Wielki, Colegium Maius, dawny budynek pruskiej Komisji Kolonizacyjnej – obecnie wykorzystywany przez Uniwersytet im. Adama Mickiewicza i Uniwersytet Medyczny. Po drugiej stronie ulicy A. Fredry ukazał się nam monumentalny gmach zamku cesarskiego, wybudowanego jako rezydencja cesarza Wilhelma II, który na zamku był tylko dwa razy. Warto wspomnieć, że jest to ostatnia rezydencja monarsza wybudowana w Europie. Na placu A. Mickiewicza obejrzeliśmy pomnik wieszcza i pomnik Poznańskiego Czerwca 1956r. Obowiązkowo zrobiliśmy kolejne zdjęcie grupowe na tle fontanny, obok opery. Zmęczeni i pełni wrażeń udaliśmy się do Hotelu „Gromada” na obiad i nocleg.
Po dobrym wypoczynku w miłym hotelu następny dzień 24 maja rozpoczęliśmy od zwiedzania zamku Działyńskich i arboretum w Kórniku. Tytus Działyński przeznaczył zamek na zbiór pamiątek historycznych, dzieł sztuki i bibliotekę, w której przechowuje się obecnie najcenniejsze woluminy literatury polskiej. Budowlę postawiono na planie prostokąta, na wyspie otoczonej fosą. We wszystkich salach było co podziwiać – zachowały się piękne intarsjowane posadzki. Naszą uwagę przykuła Sala Mauretańska inspirowana sztuką Wschodu. W Sali Herbowej podziwialiśmy strop kasetonowy z herbami rodów szlacheckich. Strop w znajdującej się obok Sali Fundatora wieńczy natomiast arabski napis „Allach Akbar”, którym wyrażono wdzięczność dla Turcji za nieuznanie rozbiorów Rzeczypospolitej. Po wyjściu z zamku mogliśmy podziwiać park przy pięknej pogodzie. Najstarsze drzewa to 300 – letnie lipy drobnolistne. Rośnie tu ponad 3 tys. Gatunków oraz odmian drzew i krzewów europejskich, azjatyckich i amerykańskich.
Kolejnym punktem wycieczki był Rogalin, jedna z najbardziej rozpoznawalnych wielkopolskich miejscowości za sprawą wspaniałego pałacu, historycznych dębów i pamięci o niezwykle zasłużonej dla kraju rodzinie Raczyńskich. Pałac Raczyńskich stanowi jedną z najwspanialszych rezydencji magnackich w Wielkopolsce. Za pałacem rozciąga się park w stylu francuskim. W jego zachodniej części rosną słynne dęby Lech, Czech i Rus o obwodzie 930, 810, 670m. W okolicy rośnie prawie 1,5 tys. Dębów, z których ok. 900 uznano za pomniki przyrody. Przy drodze z Kórnika, na niewielkim wzniesieniu stoi neoklasycystyczna kaplica św. Marcelina z 1820r. stanowi ona kopię rzymskiej świątyni Maison Caree w Nimes z I w. p. n. e. W podziemiach kaplicy zobaczyliśmy mauzoleum rodziny Raczyńskich, w którym spoczywa Edward Bernard (1891 – 1993) prezydent Polski na obczyźnie. Nad jego trumną ujrzeliśmy napis „…NIE ZMARNUJCIE NIEPODLEGŁOŚCI…” Edward Raczyński 1993.
Po takiej lekcji historii udaliśmy się wszyscy do lokalu Komisji Wyborczej mieszczącego się w Zespole Szkół w Rogalinie by oddać swój głos w wyborach na Prezydenta RP.
Następnie udaliśmy się do miejscowości Szreniawa, by obejrzeć Muzeum Narodowe Rolnictwa i Przemysłu Rolno – Spożywczego. W interesujący sposób pokazano tu, jak od najdawniejszych czasów uprawiano w Polsce ziemię. Mogliśmy zobaczyć starodawne rodło a także potężne parowe pługi używane pod koniec XIX w. W muzeum czekała na nas niespodzianka w postaci Festynu Zielonoświątkowego, podczas którego mogliśmy zobaczyć zwyczaje i obrzędy zielonoświątkowe: korowód smolarzy, strzyżenie owiec, pokazy wypieku chleba i wiele innych atrakcji. Tam w „pięknych okolicznościach przyrody” mogliśmy napić się popołudniowej kawy i chwilę odpocząć.
Zbliżała się pora obiadu i ku naszej uciesze zostaliśmy zaproszeni na tradycyjny wielkopolski obiad do „Starego Młyna” w Śmiglu. Nie sposób opisać wszystkich atrakcji tej wspaniałej wycieczki. Niewątpliwie długo jeszcze będziemy żyli wrażeniami, których dostarczył nam ten wyjazd. W drodze powrotnej było słychać pytania: „A kiedy następna wycieczka?”
Relację napisała Beata Pielka.
Zobacz prezentacje przygotowane przez Bogusię Żyto (pliki do pobrania w formacie PPS) :
Poznań Stary Rynek (plik o pojemności 9 MB)
Zabytki Poznania (plik o pojemności 12,5 MB)