Z czego leczy płacz?
Czwartkowe spotkanie 16 października 2014 roku wypełnił bardzo ciekawy wykład psycholog Anny Salij-Szyszki pt.”Z czego leczy płacz?”. Zdaniem wykładowczyni, płacz jest zdrowy, coraz częściej stosowany jako element terapeutyczny. Płacz oczyszcza kanaliki łzowe ale również umysł poprzez obniżenie poziomu hormonu stresu w mózgu. Łzy mogą dotyczyć zarówno nastrojów pozytywnych tzw. „łzy szczęścia” jak i nastrojów negatywnych. Gdy doświadczamy smutku, żalu, lęku, złości i nie potrafimy sobie z nimi poradzić, często płaczemy. Jest to wyraz naszych wewnętrznych przeżyć. Prawdziwe łzy są zawsze darem, zaproszeniem nas do bliskiego spotkania z osobą, której „jest ciężko na sercu”. Dla neurotyka płacz jest lekarstwem na smutek, ale jest też zagrożeniem dla niego samego. Wykładowczyni zauważyła w swojej praktyce, że kobiety płaczą częściej, nie wstydzą się łez w przeciwieństwie do mężczyzn. Zatem płaczcie panowie, na zdrowie!
Święty Grzegorz z Nyssy powiedział: „Niemożliwe jest, aby ktoś, kto widzi otaczający go świat takim, jakim on jest rzeczywiście, obywał się w życiu bez łez”.
Spotkanie zwyczajowo zakończyło się pytaniami do wykładowczyni i jej odpowiedziami