Za rogatkami miasta - wycieczka nr 6

W środę 1 października 2014 roku pogoda nie zachęcała do kolejnego spaceru poza miastem. Jednak grupa wytrwałych turystów, biorąca udział również w poprzednich spacerach "za rogatkami miasta", wybrała się do  Gilowa i poprzez Wąwóz Tatarski doszła do  Kośmina i Piławy Górnej.
    Gilów jest starą wsią, w której zachowały się 2 kościoły, pałac oraz działające z sukcesem przedsiębiorstwo rolnicze wykorzystujące zaplecze gospodarcze pałacu. Wieś w przeszłości była ośrodkiem górnictwa opartego na złożach sjenitu (skały wulkanicznej), bazaltu i wapienia. Obecnie pozostały jedynie wyrobiska, które nie są udostępniane dla turystów. Właśnie w jednym z takich miejsc znajduje się duże skupisko nietoperzy.
    Wąwóz Tatarski zwany też Doliną Tatarską lub Okopem Tatarskim.  Etymologia nazwy Wąwóz Tatarski nie jest do końca zbadana, przypuszcza się, że niemieccy uczeni zajmujący się w poprzednich czasach badaniem tych okolic nadali nazwę wąwozowi "dopasowując ją" do grasujących tu w przeszłości Tatarów (obrona Niemczy). Sam Wąwóz jest przepięknym zakątkiem, przez który płynie meandrujący Piekielny Potok,  "wyposażony" w spotykane znienacka wielkie grupy skalne, dużą ilość "połamanych " i przerzuconych przez wodę drzew oraz niespodzianki w trudności przejścia ścieżką, itp. Na wysokim wzgórzu znajduje się odkryte przez archeologów grodzisko datowane na IX-X wiek, prawdopodobnie założone przez zbrojne plemię Państwa Wielkomorawskiego. Żywot siedliska był niestety bardzo krótki (od 890 r. do 910-915 r.).  Ludność zamieszkiwała obszar 5 ha, otoczony z 3 stron wodą ,dodatkowo wzmocniony wałami obronnymi naziemnymi i usypanymi sztucznie. Siedlisko leżało na trasie szlaku bursztynowego. Kolejnym odcinkiem turystycznym były Wzgórza Gumińskie z czynną kopalnią wydobywczą sjenitu (od 100 lat).
    Kośmin  - dzielnica Piławy Górnej był miejscem kończącym marszrutę o  miłych dla oka widokach panoramicznych. 

Opracowała : Krystyna Nowak

Zobacz zdjęcia w Galerii ...

<-- powrót do Wydarzeń 2014