Spacerkiem po powiecie ... Łagiewniki i okolice
W sobotę 17.10.2015 r. odwiedziliśmy wyjątkowe miejsca, mało znane przeciętnym mieszkańcom powiatu dzierżoniowskiego. Ponad 30 osobowa grupa gościła w 4 kościółkach na terenie 3 wsi w gminie Łagiewniki.
Pierwszy przystanek: STOSZÓW - wieś z 250 mieszkańcami, będąca jednym z najstarszych ośrodków pielgrzymkowych do figury Matki Boskiej z Dzieciątkiem stojącej w ołtarzu głównym kościoła. Pieta, drewniana ambona z 1772 r., drewniana chrzcielnica, która została wykonana z jednego pnia drzewa, wyjątkowe organy z XVIII w. , empory oraz witraże są warte zobaczenia. Miłośnicy św. Nepomucena mogli zobaczyć świętego w wyjątkowo rzadkiej i pięknej kompozycji. Gospodarz obiektu - pasjonat, pokazał nam dwa bardzo stare ornaty o przepięknej ręcznej hafciarskiej robocie oraz uzupełnił opowieści o kościele, o Stoszowie. Z kościoła udaliśmy się do bardzo zniszczonych zabudowań pałacowych.
OLESZNA - to następny przystanek. Wieś leżąca w dolinie rzeczki Oleszna - jest jedyną wsią typu owalnicy - tzn., że ulice są rozplanowane po obrzeżach wsi w kształcie owalu a w centrum stoi kościół. Jest on w stylu neogotyckim z wyodrębnionym prezbiterium, na planie bazyliki dwunawowej, zakończony wieżą z pinaklami (ozdobne słupy), tarasem z przyporami i zegarem. We wnętrzu istnieją empory drewniane. Kościółek również z początku był ewangelicki, dopiero po przejściu w ręce wyznania katolickiego wbudowano ołtarz, który został przeniesiony z pobliskiej Kaplicy Grobowej. W latach 2000-2001 mieszkańcy wsi ufundowali witraże. Na nieco dalej oddalonym cmentarzu stoi w/w Kaplica Grobowa górując w pejzażu nie tylko swoja okazałą bryłą ale także ciekawą architekturą i historią. Powstała w 1871 r. z przeznaczeniem na ceremonie pogrzebowe. Niewiele zostało z przepychu malowanych niegdyś ścian i sufitu (posadzka miała taki sam wzór jak ściany), uroczych kolumienek z motywem akantu. Niewiele też potrzeba, aby służyła ona pierwotnemu przeznaczeniu, a obecnie to rupieciarnia, … i znowu szkoda.ŁAGIEWNIKI - wieś wszystkim znana chociażby z tego, że leży przy ważnej trasie komunikacyjnej z Dzierżoniowa do Wrocławia. Swą nazwę wywodzi od wykonywanych przez tut. mieszkańców drewnianych naczyń na wodę - łągwi. Pierwsze zapiski pochodzą z XIII w., wieś leżała przy odnodze szlaku bursztynowego. Była własnością Cystersów do 1810 r. Pierwszym kościołem przez nas zwiedzanym był kościółek pw. Matki Boskiej Częstochowskiej. Został zbudowany przez w/w zakonników, nie ma wieży, wyposażony jest w nowy ołtarz wg projektu art. plastyka Jerzego Masternaka o bardzo ciekawym wizerunku artystycznym. Nad nim, przyciąga uwagę oryginalny drewniany, polichromowany sufit. Następnie przeszliśmy do drugiej świątyni w Łagiewnikach - do kościółka zlokalizowanego w zespole pałacowo-sakralnym, pw. św. Józefa. Pierwotnie była to kaplica przypałacowa, od 1945 r. jest kościołem parafialnym. Ołtarz robi ogromne wrażenie swym niecodziennym wyglądem. Na jednej ścianie stoją 2 ołtarze i ambona. Ołtarz "boczny" w tej kompozycji przybył... dokładnie nie wiadomo skąd. Podobno wszystkie ściany i sufit pierwotnie były wymalowane na wzór fresków. Poprzedni właściciele Cystersi zajmowali mały klasztor a zarządzali dużym gospodarstwem. Łagiewniki szerzej w kraju były znane z działającej cukrowni. Przedsiębiorstwo było prężne, produkowało nierafinowany cukier. Skutkiem gwałtownych przemian gospodarczych z nowocześnie wyposażonej technicznie cukrowni - pozostał komin i willa założyciela fabryki. Bezpowrotnie zniknął obiekt mogący stanowić wizytówkę w historii wsi i naszego regionu.
Zwiedzaniu towarzyszyła zmienna pogoda z przewagą deszczu. Lekcja historii była, jak zwykle, niezwykle ciekawie prowadzona przez przewodnika Panią Grażynę Biernat.
Do zobaczenia na szlaku w 2016 roku.
Krystyna Nowak
<--powrót do Wydarzeń 2015 II półrocze