W starym kinie nikt już nie gra… Wielkie gwiazdy przedwojennego kina.

 Spotkania Towarzystwa Oświatowego Ziemi Dzierżoniowskiej zawsze są ciekawym pretekstem do różnych refleksji. Było tak i 8.10.2015 r. podczas wykładu Jolanty Manieckiej, która zachęcała do wspomnień związanych z programem Stanisława Janickiego „W starym kinie”. Kino zrodziło się przypadkiem, rozwijało się powoli. Na początku stanowiło jedynie rozrywkę dla jarmarcznej gawiedzi, ale znaleźli się wizjonerzy, którzy uczynili z niego wielką sztukę i dzisiaj film pozwala na różne pokazywanie świata, prezentacje różnych idei, a na pewno zachęca do wnikliwej analizy życia w skali makro (odnoszenie się do całości świata, życia narodu) i w skali mikro (bo tak postrzegamy życie jednostki). W 20-leciu międzywojennym pojawiło się wielu wspaniałych aktorów. Byli dla swoich widzów idolami, wprowadzali w świat fikcji, można się było z nimi utożsamiać, można ich było podziwiać. Zachęcali do analizy różnych sytuacji, zwracali uwagę na istotne problemy. Byli piękni, młodzi, zawsze wyjątkowi… Jadwiga Smosarska, Loda Halama, Ina Benita, Eugeniusz Bodo, Witold Zacharewicz, Zbigniew Rakowiecki…  Ich losy różnie się potoczyły, ale na pewno są potwierdzeniem, że wojna wnosi zło, nieszczęście i zniszczenie. Wszystko zmienia. Jesienna aura i zbliżające się Święto Zmarłych dodatkowo skłaniały do refleksji.

<-- powrót do Wydarzeń 2015 II półrocze


W starym kinie nikt już nie gra (08.10.2015)