Zakochani są wśród nas

Wykonawcy:

Dawid Jarząb – dyrygent
Emilia Hamerlik – wokal
Mateusz Wiśniewski – wokal
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Sudeckiej.

Program:

Piosenki z lat powojennych w aranżacjach Pawła Stuczyńskiego:
So M.I. – kompozycja instrumentalna Pawła Stuczyńskiego
Walc Embarras — solistka Emilia Hamerlik (sł. Jeremi Przybora, Jerzy Wasowski)
Nad wszystko uśmiech Twój — solista Mateusz Wiśniewski (sł. Zbigniew Książek, muz. Zbigniew Wodecki)
Jej portret — duet Emilia Hamerlik i Mateusz Wiśniewski (sł. Janusz Kofta, muz. Włodzimierz Nahorny)
Do grającej szafy grosik wrzuć — solistka Emilia Hamerlik (sł. Mirosław Łebkowski, muz. Günter Oppenheimer)
Crazy Little Thing Called Love — solista Mateusz Wiśniewski (sł. i muz. Freddie Mercury)
Kasztany — solistka Emilia Hamerlik (sł. Krystyna Wodnicka, muz. Zbigniew Korepta)
Ktoś między nami — duet Emilia Hamerlik i Mateusz Wiśniewski (sł. Jerzy Dąbrowski, muz. Antoni Kopff)
Bądź moim natchnieniem — solista Mateusz Wiśniewski (sł. Wojciech Młynarski, muz. Antoni Kopff)
My Funny Valentine — solistka Emilia Hamerlik (sł. Lorenz Hart, muz. Richard Rodgers)
Time Of My Life — duet Emilia Hamerlik i Mateusz Wiśniewski (aut. Franke Previte, JohnaDeNicola i Donald Markowitz)
Always On My Mind — solista Mateusz Wiśniewski (aut. Wayne Carson, Johnny Christopher i Mark James)
You’re The One That I Want — duet Emilia Hamerlik i Mateusz Wiśniewski, (aut. John Farrar)
Serduszko puka w rytmie cha-cha – solistka Emilia Hamerlik (sł. Janusz Odrowąż, muz. Romuald Żyliński).

   14.02.2025 r. wybraliśmy się do Filharmonii Sudeckiej w Wałbrzychu na koncert „Zakochani są wśród nas".  Była to dla nas taka muzyczna randka, na której usłyszeliśmy utwory o różnych emocjach związanych z miłością.  Pani Krystyna Swoboda - kierownik Działu Organizacji i Promocji Imprez opowiedziała o historii powstania święta zakochanych jak również jak obchodzone są Walentynki w Polsce i na świecie. 

   Święty Walenty był lekarzem oraz duchownym. Złamał rozkaz Cesarza Klaudiusza II Gockiego, który zakazywał związków  małżeńskich mężczyznom w wieku między 18 a 37 rokiem życia. Walenty miał udzielać potajemnie ślubów, za co znalazł się w więzieniu. Tam połączyło go miłosne uczucie z niewidomą córką strażnika, która odzyskała niespodziewanie wzrok, podczas relacji z Walentym. Cesarz kazał zabić Walentego. W przeddzień egzekucji napisał on list do swojej ukochanej, który podpisał: „Od Twojego Walentego”. Zmarł on w dniu 14.02.946 roku, który na cześć jego i jego miłosnych udręk, został nazwany Walentynkami. Od tego czasu, na całym świecie Święty Walenty jest patronem zakochanych, ale nie tylko. Jak dzisiaj obchodzimy to święto?  We Włoszech, które uważane są za stolicę walentynek panowie zabierają panie na kolację i obdarowują prezentami. Panie odwdzięczają się drobnymi upominkami i wszystkim tym, czego mogą życzyć sobie od pań panowie. W dziewiętnastowiecznej Anglii istniał zwyczaj odwiedzania znajomych i sąsiadów po to, by wspólnie śpiewać piosenki i opowiadać żarty. Później doszedł do tego zwyczaj wręczania sobie kart walentynkowych w kształcie serca. To właśnie w Anglii powstała pierwsza kartka walentynkowa. W Stanach Zjednoczonych walentynki świętuje się na całego. Amerykańskie miasta dosłownie toną w miłosnych dekoracjach. Serduszka, kwiaty i wystrojone owoce leżą wszędzie. Francuzi obsypują swoje ukochane kwiatami. W połowie lutego we Francji sprzedaje się więcej róż niż we wszystkich innych krajach tej części Europy. Walentynki w Japonii należą w całości do mężczyzn. Są oni rozpieszczani przez ukochane, które spełniają wszystkie ich zachcianki. Panowie odwdzięczają się paniom kupując im prezenty i podarunki 14 marca, czyli dokładnie miesiąc po tradycyjnych walentynkach. W Bułgarii walentynki połączone są z dniem winiarzy. Podczas tego święta ludzie jeżdżą do winnic aby wybrać najlepszego winiarza  i degustować dobre wina. W Polsce najczęściej kojarzą się z romantycznymi kolacjami, wymianą kartek oraz ze słodkimi upominkami. Modne są również wizyty w kinie czy teatrze.
      Język miłości wyrażany w piosenkach od zawsze fascynował i otwierał wiele niedostępnych serc. Szczególnie właśnie miłosna piosenka powojenna do dziś rozczula i inspiruje. Dlatego my wybraliśmy wizytę w Filharmonii Sudeckiej, gdzie usłyszeliśmy znane nam już przeboje  polskie jak i światowe. 
      Pamiętamy  doskonale Walc Embarras w wykonaniu Ireny Santor, Jej portret Bogusława Meca, Kasztany Nataszy Zylskiej, Ktoś między nami  Anny Jantar i Zbigniewa Hołdysa, My Funny Valentine Richarda Rodgersa, Time Of My Life  Billa Medleya i Jennifer Warnes wykorzystany jako motyw do filmu  Dirty  Dancing z Patrickiem Swayze czy Always On My Mind  Elvisa  Presleya. Były to melancholijne opowieści o prawdziwej miłości chociaż pełnej wad i nieporozumień, o strachu i niepewności. Muzyka romantycznie zaraźliwa, chwytające za serce każdego wrażliwca. Przy piosenkach: Do grającej szafy grosik wrzuć, Serduszko puka w rytmie cha-cha Marii Koterbskiej (Edyty Górniak, artystów Teatru Buffo) i You're The One That I Want Johna Travolty i Olivii  Newton-John  przetańczyliśmy wiele nocy i bawiliśmy się doskonale. 

  Orkiestra Filharmonii Sudeckiej pod batutą Dawida Jarząba wspólnie z wokalistami Emilią Hamerlik i Mateuszem Wiśniewskim przypomnieli nam tamte piosenki we współczesnych aranżacjach Pawła Stuczyńskiego.  Bisy i gorące brawa  zakończyły ten koncert. Walentynki to jeden dzień w roku, w którym wszyscy celebrujemy miłość – czy to za pomocą miłego słowa, prezentu, czy po prostu swojej obecności. Jak dzisiaj rozumiemy słowa  tamtej piosenki?   
 I choć zwariował świat,
Grosz każąc ciułać nam,
Dziś oddam to, co mam,
Sześć groszy i pięć łat,
Za kilka z Tobą lat.
  Janusz Józefowicz - dyrektor artystyczny Teatru „Studio Buffo”. tak mówi  o dawnych szlagierach w nowych wykonaniach.[...] "Piosenki sprzed lat [...] słodkie jak wspomnienie cukierni za rogiem, zalotne jak odbicie w lustrze przed randką, roześmiane i rozjaśnione uśmiechem kochanej osoby, zastygłe na czarno-białych fotografiach. Czasem nieporadne i naiwne, ale wciąż piękne...urodą naszych wspomnień..."

Alicja Mikulska

Przypisy:

Władysław Kopaliński, Słownik mitów i tradycji kultury, Warszawa: Państwowy Instytut Wydawniczy.

 

Powrót do Wydarzenia 2025