Gabriela Zapolska, jakiej nie znacie

Gabriela Zapolska to jedna z najbardziej tajemniczych i niezwykłych pisarek, niestety zapomnianych nieco przez literaturę. A to przecież pierwsza dama teatru polskiego, jedyna kobieta-autorka utworów dramatycznych do dziś wystawianych  na scenie. To dzięki niej funkcjonuje w naszym języku pojęcie dulszczyzny, oznaczające zakłamanie, obłudę i dbanie o pozory. Ale dla wielu osób wiedza o tej pisarce zaczyna się i kończy na „Moralności pani Dulskiej”. A przecież Zapolska  to niezwykła indywidualność i fascynująca osobowość o bardzo bogatym doświadczeniu życiowym.
  Całe życie przeciwstawiała się światu i jego utartym przekonaniom, szła pod prąd i odważnie walczyła o swoje marzenia. Gorszyła świadomie swoim prywatnym życiem, jak i swoją twórczością, nie licząc się z konwenansami. Otaczająca się wielbicielami, wiecznie wojująca ze wszystkimi ambitna aktorka, rozwódka oficjalnie zrywająca ze swoim środowiskiem społecznym, pisarka demaskująca obłudę mieszczańską, poruszająca z niespotykaną wówczas swobodą tzw. „drażliwe tematy” - celowo prowokowała opinię społeczną, ale zawsze broniła skrzywdzonych i poniżanych.
  Była kobietą niezależną, nieco ekscentryczną i kontrowersyjną. Za swoją odwagę i niezależność zapłaciła próbą samobójczą, życiem na walizkach, byciem na ludzkich językach, niechęcią i nienawiścią wielu jej współczesnych, samotnością, a w końcu – bynajmniej nie wzniosłą śmiercią.
  Jej nowele, powieści obyczajowe i melodramaty były chętnie czytane, ale największą sławę przyniosły jej tragikomedie, portretujące środowisko mieszczańskie i stanowiące do dziś żelazny repertuar teatrów: „Moralność....”, „Ich czworo”, „Panna Maliczewska”, „Skiz”, „Żabusia”.
  O tym wszystkim miałam okazję opowiedzieć na spotkaniu TOZD w czwartek 27 listopada w  Publicznej Bibliotece Miejsko-Powiatowej w Dzierżoniowie.

Barbara Rymarska

Zobacz zdjęcia w Galerii ...

<-- powrót do Wydarzeń 2014