Azjatycki świat kontrastów i architektonicznych cudów

Spotkanie z Panią Marią Tyws, dyrektorką Miejskiej Biblioteki Publicznej w Strzelinie, historykiem sztuki i, co udowodniła swą magiczną opowieścią, zapaloną podróżniczką, przeniosło nas w świat najstarszej cywilizacji Półwyspu Indochińskiego. Kambodża to dla Europejczyka nadal tajemnicze państwo Khmerów kojarzące się z ponurym reżimem Pol Pota i tysiącami zgładzonych istnień ludzkich; o ich losie nasza przewodniczka opowiadała z nieskrywanym wzruszeniem, wspominając "Pola Śmierci" i więzienie S-21, będące głównym symbolem martyrologii narodu w okresie rządów oprawcy. Wróćmy jednak do niesamowitych pamiątek kultury - zabytków dawnego potężnego imperium.

<-- W Kambodży  życie codzienne

      związane jest z wodą

 

 

 

Konary drzew szczelnie oplatają

bezcenne budowle -->

 

 Z miasteczka Siem Reap ruszyliśmy z Panią Marią Tyws na teren Angkoru, dawnej stolicy Khmerów stanowiącej najrozleglejszy w świecie kompleks świątyń i pałaców królewskich.

Fantastyczne fotografie przeniosły nas do najcenniejszej: Angkor Wat (XII w.) z ogromnymi wieżami w kształcie pąków lotosu i ścianami pokrytymi wspaniałymi płaskorzeźbami, czy Ta Prohm, porośniętej ogromnymi drzewami, których konary oplatają kamienne konstrukcje i wielu budowli w unikalnym stylu, zapomnianych na setki lat, odkrytych i wydartych dżungli przez francuskich archeologów.

Trafiliśmy również do Phnom Penh – ponaddwumilionowej stolicy Kambodży. Ciasne uliczki tętnią życiem i tworzą klimatyczny wizerunek. Tysiące motocykli i tzw. ”tuk-tuków” poruszających się w absolutnym chaosie to kolejny przyczynek do niezapomnianych wrażeń. Opowieści i fotograficzne pamiątki z Pałacu Królewskiego i Srebrnej Pagody a także wizja największego w świecie posągu Buddy z litego złota o wadze 5 ton poruszyły wyobraźnię słuchaczy.

Oprócz wspaniałych zabytków obejrzeliśmy maleńki ale jakże egzotyczny wycinek kambodżańskiej przyrody z tropikalną dżunglą i polami ryżowymi.
Oczami Pani Tyws zwiedziliśmy również Myanmar (Birmę) – „biedny złoty kraj”, gdzie żyją ubodzy naszego globu w otoczeniu wszechobecnych świątyń i pomników ze szczerego złota. Jeszcze kilka lat temu całkowicie zamknięta dla świata, rządzona przez wojskową juntę Birma pozostaje miejscem, gdzie czas zatrzymał się przed 100 laty. Dzisiaj powoli otwiera się na przybyszów ciekawych życia innych kultur. Spójrzmy na niesamowity przepych świątyń i nieprawdopodobny kontrast – codzienne życie mieszkańców:

świątynia Ankor Wat     -->

(powyżej nocą)

 

 

 

 

<--  kambodżańskie dzieci

Dwugodzinna „wędrówka” upłynęła błyskawicznie. Czekamy na kolejne spotkanie z wspomnieniami Pani Tyws  z egzotycznych i zadziwiających zakątków Azji Południowo - Wschodniej.

25 marca 2014. dalsze „zwiedzanie magicznego świata”.

<-- powrót do Wydarzeń 2014