Trudne magiczne słowa
Od definicji słowa, różnych jego znaczeń rozpoczęła 13 marca czwartkowe spotkanie psycholog Anna Salij -Szyszka . Trudne magiczne słowa, a może trudna komunikacja, bo słowa to za mało – wiele mówimy naszymi gestami, postawą ciała.
Powiedzenie przepraszam bez zmiany negatywnego zachowania czy odniesienia , to zdecydowanie za mało, a nawet wręcz jest obrażeniem adresata.
Powiedzenie obiecuję z założeniem, że nie ma to znaczenia - jest kłamstwem i gorszym odniesieniem niż brak zobowiązań.
Powiedzenie kocham i nie zauważenie, że bliski wymaga jedynie normalności na co dzień – jest gorsze niż powiedzenie nienawidzę.
Bardzo ważne jest wypowiadanie tylko faktycznie „potrzebnych” słów – adekwatnych do myśli i czynów. Pokora w używaniu ważnych słów, względem tych, którzy w nie wierzą jest znaczącym elementem komunikacji werbalnej między ludźmi.
Pani Anna twierdzi, że pokora właściwie pojęta i ujęta w samorozwoju jest jednym z głównych kół napędowych służących właściwemu rozwojowi ludzi inteligentnych.
Zarówno świadomość, że czegoś nie wiem, jak i uzmysłowienie, że nie dam rady być omnibusem w każdym zakresie jest niezmiernie ważna, żebyśmy wyznaczyli sobie właściwy kierunek rozwoju - poukładali dobrze w głowie i nieraz potrafili się ukłonić przed osobą, która wie więcej.
Krótką analizą Dezyderaty, która zawiera wskazówki na temat dobrego życia Pani Anna Salij-Szyszka zakończyła wykład.